Na podstawie Tarty migdalowej z truskawkami z dobrze wszystkim znanych moich wypiekow. Esencja migdalowa niestety ma zapach marcepanu którego nie lubię, w mojej wersji krem jest waniliowy z migladowa nutą.
Tarta przepis jak na blogu czyli:
150g mąki pszennej
50g zmielonych migdalow
100g zimnego masła
2 łyżki cukru pudru
Jajko
Szczypta soli
Wszystko razem zgniesc i wstawić do lodówki na schlodzenie, schlodzona rozwalkowac na placek grubości 2-3 mm jak radzi Dorota. Przełożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej mąka (ja używam bułki tartej) formy do tart (srednica 25cm)
Następnie Dorota radzi nakluc widelcem i przykryc papierem do pieczenia który należy czymś obciążyć ja obciazylam ryżem. I piec w temp 200 stopi ok 15 minut, następnie zdjąć papier z obciążeniem i piec kolejne 10-15 minut. Wystudzic i wyjąć z formy
Krem (inspirowany przepisem)
5 zoltek (w oryginale jest 6 ale ja miałam tylko 5 jaj)
100g cukru ( ja uzylam mieszanki zwykłego i waniliowego (z prawdziwa wanilia) )
40g zmielonych migdalow (zamiast mąki pszennej z przepisu)
4 łyżki mąki ziemniaczanej (można dać budyn waniliowy jak ktoś chce)
Nasiona z laski wanilii i pozostałości z wydrazonej wanilii (pewno można zastąpić esencja waniliowa)
500 ml mleka
100g masła ( ja dałam z 80g)
Żółtka utrzeć z cukrem na biały kogel-mogel, w miseczce rozrobic 50ml mleka ze zmielonymi migdalami, mąka ziemniaczana (względnie budyniem) i nasionkami z wanilii. Wlac zawartość miski do zrobionego kogla-mogla, wymieszać.
Do garnka wrzucić wydrazona łaskę wanilii wlac pozostałe mleko, doprowadzić do wrzenia, dodać masę budyniowo- jajeczna i gotować tak jak budyn. Jak budyn bedzie gotowy dodać masło mieszać aż sie rozpusci.
Gotowa masę przelać na tarte i wstawić do schlodzenia. Na wierzch dałam jak w oryginale truskawki i prazone płatki migdalowe.
Tarta przepis jak na blogu czyli:
150g mąki pszennej
50g zmielonych migdalow
100g zimnego masła
2 łyżki cukru pudru
Jajko
Szczypta soli
Wszystko razem zgniesc i wstawić do lodówki na schlodzenie, schlodzona rozwalkowac na placek grubości 2-3 mm jak radzi Dorota. Przełożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej mąka (ja używam bułki tartej) formy do tart (srednica 25cm)
Następnie Dorota radzi nakluc widelcem i przykryc papierem do pieczenia który należy czymś obciążyć ja obciazylam ryżem. I piec w temp 200 stopi ok 15 minut, następnie zdjąć papier z obciążeniem i piec kolejne 10-15 minut. Wystudzic i wyjąć z formy
Krem (inspirowany przepisem)
5 zoltek (w oryginale jest 6 ale ja miałam tylko 5 jaj)
100g cukru ( ja uzylam mieszanki zwykłego i waniliowego (z prawdziwa wanilia) )
40g zmielonych migdalow (zamiast mąki pszennej z przepisu)
4 łyżki mąki ziemniaczanej (można dać budyn waniliowy jak ktoś chce)
Nasiona z laski wanilii i pozostałości z wydrazonej wanilii (pewno można zastąpić esencja waniliowa)
500 ml mleka
100g masła ( ja dałam z 80g)
Żółtka utrzeć z cukrem na biały kogel-mogel, w miseczce rozrobic 50ml mleka ze zmielonymi migdalami, mąka ziemniaczana (względnie budyniem) i nasionkami z wanilii. Wlac zawartość miski do zrobionego kogla-mogla, wymieszać.
Do garnka wrzucić wydrazona łaskę wanilii wlac pozostałe mleko, doprowadzić do wrzenia, dodać masę budyniowo- jajeczna i gotować tak jak budyn. Jak budyn bedzie gotowy dodać masło mieszać aż sie rozpusci.
Gotowa masę przelać na tarte i wstawić do schlodzenia. Na wierzch dałam jak w oryginale truskawki i prazone płatki migdalowe.