W koncu zdecydowalam sie ugotowac dhal przepis znalazlam w "Leckere Gerichte aus Asien", ksiazce ktora kupilam za cale .99€ jak mieszkalam w Niemczech.
200g czerwonej soczewicy (mozna jaka sie chce)
ok 3-4cm swiezego imbiru (pokroic na 3-4 czesci)
1/2 lyzeczki kurkumy
3 lyzki oleju
2-3 zabki czosnku (przecisniete przez praske)
1 drobno posiekana cebula
1 lyzeczka nasion kminu rzymskiego
1 lyzeczka proszku z koledry
1/4 lyzeczki chilli
ja daje jeszcze 1 lyzeczke black mustard seeds (ktore dalej nie wiem jak sie po polsku nazywaja)
2 lyzki posiekanej koledry (ja nie uzywam)
Soczewice oplukac, nastepnie zagotowac w 1 litrze wody, jak sie zacznie gotowac dodac imbir i kurkume, gotowac na wolnym ogniu. Soczewica gotuje sie od 40 minut do godziny zalezy, wiec nalezy probowac ma byc mieciutka ale nie papkowata. Jak zmiejszy sie poziom wody trzeba co jakis czas mieszac zeby sie soczewisca nie przypalila. Jak soczewica zmiekknie wyjac imbir i posolic. Jak jest za duzo wody mozna troche odlac albo dluzej pogotowac
na patelni podgrzac olej, na rozgrzany olej wrzucic kmin i mustard seeds, po kilkunastu sekundach dodac cebule, jak cebula bedzie zloto-brazowa dodac chilli, sproszkowana koledre i czosnek. Smazyc przez ok 1-2 min.
zawartosc patelni dodac do soczewicy i dobrze wymieszac, posypac koledra (opcjonalnie) i podawac... z ryzem lub chlebem aldo jako dodatek do glownego dania
